Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi nikopol83 z miasteczka Warszawa. Mam przejechane 7683.53 kilometrów w tym 0.00 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 21.46 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 0 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy nikopol83.bikestats.pl
Wpisy archiwalne w miesiącu

Sierpień, 2012

Dystans całkowity:674.00 km (w terenie 0.00 km; 0.00%)
Czas w ruchu:37:19
Średnia prędkość:18.06 km/h
Maksymalna prędkość:44.00 km/h
Suma kalorii:2592 kcal
Liczba aktywności:12
Średnio na aktywność:56.17 km i 3h 06m
Więcej statystyk

Warszawska Masa Krytyczna

Piątek, 31 sierpnia 2012 · dodano: 01.09.2012 | Komentarze 0

Tym razem Masa z akcją promowania Warszawskiego - Roweru - Miejskiego -Veturilo wraz z wręczaniem darmowych koszulek .




Rozgrzewka

Czwartek, 30 sierpnia 2012 · dodano: 30.08.2012 | Komentarze 0

Kolejna spokojna jazda,podobno pogoda ma być nienajlepsza w najbliższych dniach więc chciałem trochę pokręcić a przy okazji podjechałem do sklepu u *Szurkowskiego* celem sprawdzenia jakiś fajnych oponek do CycloCross`u i stałem się posiadaczem Maxxis Larsen Mimo CX, fajna i lekka oponka w sam raz na maraton NBP i w sumie chyba zrezygnuję z jazdy na oponach szosowych bo są mało praktyczne a opory będą niewiele większe a i w teren nie będę bał się wjechać . Jutro je testuję w pobliskim lasku bródnowskim :)




Wenecja

Wtorek, 28 sierpnia 2012 · dodano: 29.08.2012 | Komentarze 2

Po ponad tygodniu postanowiłem trochę pojeździć w brew zaleceniu lekarza żeby nie jeździć przez ok 3 tygodnie.Obrałem kierunek na południowy - zachód i tam gdzie oczy poniosą ruszyłem.
Podczas przejazdu trafiłem przypadkiem do miejscowości Michałowice - Wieś, wieś jak wieś nic szczególnego ale jadąc zobaczyłem z daleka coś ala łuk triumfalny we Francji,podjechałem bliżej i okazało się że to Łuk Unii Europejskiej zrobiłem fotkę i już miałem zawracać ale zastanawiało mnie co na takim zadupiu robi ten łuk (co robi? - stoi) podjechałem dalej i trafiłem do Wenecji :)
Super miejsce aż nie chciało się wracać.. spędziłem tam dobre 5 godzin i powolutku wróciłem nie przeciążając zbytnio stawu skokowego.

Łuk Unii Europejskiej © nikopol83


Michałowice Hotel Venecia © nikopol83






Rzeźba © nikopol83




Wypad na łono natury

Niedziela, 19 sierpnia 2012 · dodano: 19.08.2012 | Komentarze 0

Dziś już było dobrze po wczorajszym choć zakwasy zostały to i tak postanowiłem gdzieś pojechać ale tylko w rekreacyjnym tempie, dziś padło na okolice Konstancin-Jeziorna znalazłem fajne miejsce gdzie spędziłem cały dzień racząc się promieniami UV-A i B oraz myśląc nad tym że nie zna się dnia ani godziny kiedy można zginąć... rozjechanym przez buraka pędzącego 120-140km/godz i mijającego mnie na długość wyciągniętej ręki,szkoda że nie mam numeru rej. tego można powiedzieć potencjalnego mordercy.




Kazimierz Dolny - pierwszy falstart

Sobota, 18 sierpnia 2012 · dodano: 18.08.2012 | Komentarze 2

Wczoraj wybrałem się na zwykłą przejażdżkę która po 400 metrach od wyjścia z domu przerodziła się w poważny wyścig aż do centrum miasta, tak poznałem ziomka o imieniu Artur,wymieniliśmy się numerami ot taka historia. A efektem wczorajszej jazdy były skurcze w czasie powrotu do domu. Już w domu czułem że poważnie zakwasiłem sobie uda, gorąca kąpiel , żel sportowy wmasowany i masaż miały pomóc...
Dziś wstałem i usiadłem,nie chciało mi się wstawać,prawie całą noc nie mogłem zasnąć z powodu imprezy która zorganizowała moja mama... i te nogi jak ze skały dziś mnie przywitały, leżąc chwilę pomyślałem że trzeba jednak wyjść na rower żeby *wypłukać* kwas ,dzień był piękny pomyślałem jadę do Kazimierza Dolnego....czub? skąd? dam radę!!,przecież jeżdżę dosyć dużo , dystans do połknięcia ... Jak Ja się myliłem.
Przez całą trasę odczuwałem jakbym miał lekko wciśnięty tylny hamulec i niedopompowane koła,podjechałem na stację ale kompresor wskazał 7.8 bar więc jest w porządku.Dobra nie piszę już o moich przeżyciach na trasie i walce z wiatrem i nogami, przy Podgórzycach na 57km zrobiłem odwrót do Warszawy.
Sam powrót był najtrudniejszym przejazdem jaki kiedykolwiek miałem.
Nie przypuszczałem że wczorajsza jazda oraz brak snu miały tak destrukcyjny wpływ na mięśnie i samopoczucie, myślę że nawodnienie w postaci Coli też nie pomogło. Koniec użalania.




R.I.P 8347km SIGMA 1106 BC

Czwartek, 16 sierpnia 2012 · dodano: 17.08.2012 | Komentarze 3

Ślubu z licznikiem nie brałem więc się obraził że mu baterii nie wymieniłem na nową i się na mnie wypiął znaczy sam się wypiął. Patrzę na mostek a tu jakoś goło się zrobiło,już wcześniej zauważyłem że za łatwo można go wypiąć obracając go w lewo ,podejrzewam że gniazdo mocujące się lekko już wyrobiło w końcu 5 lat go miałem,szukałem go w prawdopodobnym miejscu zgubienia ok 1 km ale nie znalazłem.
Co ciekawe sporo użytkowników też zgubiło lub miało problem z tymi wyrabiającymi się gniazdami.Dobrze że prowadzę własne statystki w Excelu.No cóż na razie pozostaję mi korzystanie ze SportsTrackera.Dystans wycieczki 47km plus porównując trasę na AutoMapie ok 12km.
ZNALAZCĘ CZEKA NAGRODA ...przebita dętka plus łatka.




Przejażdżka na obchody święta WP

Środa, 15 sierpnia 2012 · dodano: 15.08.2012 | Komentarze 2

No to zacznijmy od pogody , dziś pochmurno ale ciepło i bez opadów.
Po wstaniu dowiedziałem się że mam umyć wszystkie podłogi w chacie więc wypiłem kawkę ,zjadłem banana made in Poland i posłusznie wziąłem się za mycie podłóg czyt. (i po cichu wymknąłem się w stronę pl.Piłsudskiego na obchody święta WP)
W sumie dziś nic ciekawego się nie wydarzyło. Jadąc natknąłem się na obładowanych po uszy parę rowerzystek ,podjechałem zapytać się dokąd jadą ale usłyszałem j.hiszpański ,powiedziałem Bye Bye i sobie pojechałem.Chwilę spędziłem jeszcze w krainie czarów ...... i wróciłem do domu po opieprz .




Brzydko i deszczowo

Poniedziałek, 13 sierpnia 2012 · dodano: 13.08.2012 | Komentarze 2

Przejazd po folię karbonową w ten zimny dzień , nie pojechałbym gdyby nie ten jeden kawałek z roku 1985 który nastawił mnie pozytywnie na ten przejazd :)




Przejazd kontrolny na Okęcie

Niedziela, 12 sierpnia 2012 · dodano: 12.08.2012 | Komentarze 0

Dziś postanowiłem pojechać(polecieć)na lotnisko Okęcie zobaczyć jak tam przebudowa całej infrastruktury , zdjęć nie mam bo SportsTracker wyssał całą energię z dumpphona.
Pierwszy przejazd jak typowy amator - po chodnikach ,czekanie na światłach dojazd w czasie ok 1:25 godz. Powrót tylko po ulicy a dokładnie bus-pasami choć to nie zgodne z zasadami ruchu bo nie można jechać podobno po bus-pasach tylko normalnym pasem ....co jest o wiele większym niebezpieczeństwem i utrudnieniem dla kierowców,z resztą po ulicy jadę ok 37km/godz więc raczej nie przeszkadzam.
Trasa powrotna Okęcie - na ul.Chodecką 1 w czasie 47min(dystans 26km) co jest moim osobistym nowym rekordem wcześniejszy rekord to 1:09godz.
Brak większych wymuszeń na ulicy no może oprócz babki która powiedziała tak :
JA- puk puk w szybkę ,prawie mnie pani rozjechała.....(prawie mnie rozmazała o krawężnik)
PANI- wielkie oczy i TEKST - ja pana nigdzie nie widziałam .......???!!!!
JA- Niech pani jedzie już bo tamuje Pani ruch.
Odjeżdża Pani z nieświadomością tego co zrobiła a może ze świadomością tego co zrobiła nie wnikam ale mam nadzieję że będzie bardziej czujna .....I jak tu jeździć po ulicach skoro nie masz wpływu na to co się dzieje na drodze.




Trening szybkościowo-krajoznawczy część 2

Czwartek, 9 sierpnia 2012 · dodano: 09.08.2012 | Komentarze 2

Po dłuższej przerwie powrót do treningów ,jednak dziś nie było tak intensywnie jak zamierzałem a to z powodu mocnego wiatru i wyprostowanej sylwetki na Hexagonie. Muszę robić większe przerwy od jazdy co nie jest łatwe ze względu na /cyklozę/.